Tak więc szaleństwa ciąg dalszy... Powoli ujawniam swoje plany (...) Efekt: zarówno Ci co się na rowerach znają jak i nie znają zaczęli mi doradzać co zabrać, jak ćwiczyć itp itd. Koniec końców w głowie mam niezły mętlik. Staram się posiłkować 2 ekspertami zewnętrznymi, jednak to również nie działa jak powinno. Obaj panowie mają zupełnie różne pomysły i przyzwyczajenia. Przez co dostaje sprzeczne informacje... Jedno jest pewne mam ćwiczyć i jeździć... I tu zaczyna się problem bo aby wyskoczyć na rower muszę przechytrzyć moją rowerofobię... a to nie łatwe np.
.........................PALNY........................REALIZACJA
Czwartek...........rower..........................piwo
Piątek.. .............rower..........................piwo
Tak więc w sobotę wzięłam się na sposób, zadzwoniłam do jedynego znanego mi fana rowerowego w okolicy -Andrzeja. Skrycie marzyłam, że w tym czasie będzie w Lublinie. Nic z tego, powiedział, że będzie za chwilę.
Tak więc kolejna wycieczka. Przed wyjazdem Andrzej zapytał się duże czy małe kółko? Myślę może 20 km? To za małe szkoda wsiadać na rower! To może 40? Na drugi raz [na rowerze] za dużo. Krakowskim targiem 30 km. Świetnie mam w głowie fajną trasę.
I tak pojechaliśmy obejrzeć Elektrociepłownie Siekierki, w skrócie EC Siekierki.
Zakład rozpoczął produkcję już w roku 1961. Z danych technicznych mogę przytoczyć, że dysponuje mocą cieplną 2081 MW oraz mocą elektryczną 622 MW. Tłumacząc na "ludzkie" może ogrzać około 60% budynków w Warszawie i zaświecić około 10 400 000 żarówek o mocy 60 W.
EC składa się z hali głównej o długości 400 m., w której stoją turbiny. Dzieli się ona na dwie części: starszą – kolektorową oraz nowszą – blokową. Cechą najbardziej charakterystyczną dla EC jest 5 kominów górujących nad Zakładem. Poniżej ściągnięte z Wikipedii informacje o wysokości i roku ukończenia budowy
Nazwa.............Rok ukończenia..... Wysokość
....................... budowy
Komin 1.... .......1961.............. ........120 m
Komin 2.... .......1972.............. ........200 m
Komin 3.... .......1977.............. ........200 m
Komin 4.... .......2009.............. ........200 m
Komin 5............2009.............. ........170 m
Z ciekawostek dodam, że stare kominy projektowano tak, aby pełniły również funkcję schronu przeciwatomowego. Ich ściany są zagłębione w ziemi na 4-5 metrów, natomiast ich grubość dochodzi do 2 metrów. W podziemnej części zaplanowano schrony dla pracowników elektrociepłowni.
A dalej troszkę zdjęć z wycieczki, niestety słabej jakości gdyż robione telefonem...