Park romantyczno - sentymentalny Arkadia został założony przez Helenę z Przeździeckich Radziwiłłową w 2 połowie XVIII wieku, według koncepcji Szymona Bogumiła Zuga. (więcej http://www.nieborow.art.pl/article.php?id=10)
Oprócz specjalnie zaprojektowanych i przygotowanych ruin typu Grota Sybilli, Świątynia Diany (gdzie główną kapłanką była oczywiście Helena i gdzie wstęp miały jedynie kobiety po dokonaniu specjalnych ablucji), czy Akweduktu, Helena zatrudniała w kompleksie parkowym specjalnie wyselekcjonowane wiejskie dziewczęta. Były one poprzebierane za kapłanki i miały za zadanie snuć się po parku, śpiewać piosenki, grać na lirach i deklamować francuskie wiersze. Niestety los tych panien był dość smutny, gdyż po ukończeniu odpowiedniego wieku były na powrót odsyłane na wieś, gdzie nie umiały się później odnaleźć. Po parku biegały też śnieżno - białe owieczki z dzwoneczkami i codziennie czyszczonymi kopytkami.
Z innych fanaberii Heleny było uczynienie z miejscowej rzeczki Łupień płynącej przez kompleks parkowy-rzeki Lety (mitycznej rzeki zapomnienia). Stąd zmuszała wszystkich gości aby pili wodę z niezbyt czystej Łupieni, co nie zawsze było przyjmowane z pełnym zrozumieniem (ale cóż było robić, więc na zdrowie...)