Moskwa - śladami Lenina

Nareszcie Moskwa. Dopiero tutaj widać jak bardzo ważna jest dobrze przemyślana logistyka. Będąc na dworcu w Kijowskim bez problemu można dowiedzieć się o pociągi odjeżdżające z dworca Jarosławski. Wszędzie dobrze oznaczone są trasy dojazdu. A w metrze dodatkowo na każdej stacji znajduje się informacja, w którą linie jesteś wstanie się w danym momencie przesiąść.

...
! Obecnie remontowane są poszczególne stacje metra. Stąd należy zwrócić szczególną uwagę na godziny otwarcia remontowanych stacji oraz ich dostępność !

...

Czas do odjazdu pociągu do Inty spędziliśmy na zwiedzaniu Moskwy. Niestety znowu nie udało mi się dostać do Soboru Chrystusa Zbawiciela (nieodpowiedni strój - niestety w świątyni tej nie ma chust, które rozdaje się kobietom - turystom aby przykryły głowy i ramiona)
Jednak tym razem mogę potwierdzić, że Lenin wiecznie żywy -leży sobie spokojnie w mauzoleum i nie zamierza na razie wstawać.

...

Z powodu żaru lejącego się z nieba postanowiliśmy napić się piwa. Niestety we wszystkich knajpach w niedalekiej odległości od Placu Czerwonego ceny zaczynały się od 20 zł w górę. Koniec końców w przydrożnej budce przy fontannie bajek znaleźliśmy piwo i kwas po 60 p. Następnie łamiąc prawo wgramoliliśmy się na wychuchany kremlowski trawnik, skonsumowaliśmy nasze napoje i poszliśmy spać ;o)

...

W ramach swobodnego krążenia po centrum Moskwy dotarliśmy do ZOO. Cieszyłam się z tego bardzo, gdyż zobaczyłam kapibary -największe świnki morskie.

Zdjęcia (16)

Komentarze (1)