Jest kilka mitów, które gdzieś krążą po naszym społeczeństwie, a które jak zdałam sobie sprawę nie do końca są zgodne z prawdą
Po pierwsze Chiny nie są biednym krajem. Są drugą po Stanach Zjednoczonych gospodarką świata. Chociaż wyprzedzenie USA moim zdaniem jest tylko kwestią czasu... Dla porównania w 2012 roku, kiedy gospodarka Chin przeżywała załamanie jej wzrost kształtował się na poziomie 7,5 % W tym czasie wzrost czołowej gospodarki UE tj. Niemiec szacuje się na ok. 1 %
Wychodząc natomiast poza suche liczby makroekonomii to przeciętny chińczyk mieszkający w mieście posiada kupione na kredyt mieszkanie, jeździ dobrym samochodem (z reguły ma więcej niż jeden, bo w Chinach codziennie losowane są końcówki numerów rejestracyjnych, które nie mogą wyjechać na ulicę -w ramach walki ze smogiem), który stawia na wynajmowanym przez siebie parkingu. Stać go również na jadanie w restauracjach. Oczywiście stopa życiowa Chińczyków jest zróżnicowana w zależności od miejsca zamieszkania, ale jest to chyba naturalne zjawisko. Mieszkaniec Rzeszowa nie ma takich dochodów jak mieszkaniec Warszawy. Podobnie koszt życia jest różny.
Warto też pamiętać, że w Chinach żyje ponad 1 mln milionerów. Zgodnie z informacjami z Wprost "majątek chińskich gospodarstw domowych w 2010 roku osiągnął najwyższą łączną wartość wśród wszystkich krajów świata i wyniósł 69,1 bilionów dolarów. Na drugim miejscu w rankingu jest USA z łącznym majątkiem w wysokości 57,1 bilionów dolarów." Usłyszałam też takie twierdzenie, że gdyby nie zamiłowanie chińskich milionerów do dóbr luksusowych produkowanych we Włoszech to Włochy zostałyby drugą Grecją
Chiny, które są uważane za państwo socjalistyczne, mają mniej więcej tyle samo wspólnego z socjalizmem, co ja z baletem. Chociaż Komunistyczna Partia Chin trzyma mocno stery władzy (zresztą dzięki bardzo dużemu zaufaniu społecznemu jakim się cieszy), to moim zdaniem Chiny są obecnie bardzo kapitalistycznym krajem. Państwo nie zapewnia opieki socjalnej tj. opieka zdrowotna, żłóbki itp. Dodatkowo nic nikomu sie nie należy. Zasada jest taka im więcej pracujesz, tym więcej zarabiasz. Właściwie z komunizmu zostało tyle, że partia działa na wzór leninowski – jest ściśle hierarchiczną strukturą, która broni monopolu władzy np. poprzez cenzurę.
Kolejnym mitem, z którym się spotkałam to kiepska jakość produktów wyprodukowanych w Chinach. Niestety prawda jest bardzo bolesna Chiny eksportuje towary na jakie znajdują popyt tj. takie, które zamówią importerzy. Polaków nie stać na towar wysokiej jakości, w związku z powyższym zamawiane są tanie podróby. W Chinach produkowanych jest wiele towarów luksusowych, które nie są dostępne w Polsce, bo nie ma na nie rynku zbytu (jesteśmy za biedni).
Co ciekawe nie spotkałam się również z dużym tłokiem, a w Pekinie mieszka 22 mln ludzi. Jednak Pekin posiada wiele rozwiązań, które pomagają w rozładowaniu takiego napięcia. Piękne drogi (w samym Pekinie jest 6 obwodnic, a w planach budowa kolejnych), dobrze rozbudowana komunikacja miejska itp.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany Chinami to polecam
książkę "Przewodnik umarłych" Liao Yiwu
film dokumentalny "Making Mao"
film dokumentalny "Chiny. Narodziny Cywilizacji"
film dokumentalny "Chiny vs USA - Wojna Imperiów"