Geoblog.pl    orion    Podróże    Góry :o)    7. Mogielica (1171 m n.p.m.)
Zwiń mapę
2011
05
kwi

7. Mogielica (1171 m n.p.m.)

 
Polska
Polska, Mogielica
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 747 km
 
Mogielica (1171 m n.p.m.), czyli najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego. Przez miejscową ludność szczyt jest nazywany Kopą (ze względu na swój kształt) dawniej chowano tutaj ciała ludzi, których zwłoki nie zostały przyjęte na miejscowy cmentarz ze względu na "brak sakramentów" tzn. samobójców, topielców itp.

01-03.04.2011 r.

Nareszcie udało nam się wyrwać. Powoli zaczynałam popadać we frustrację, gdyż kolejne weekendy i górskie plany rozbijały się albo o pogodę albo o brak chętnych na wyjazd. Jednak tym razem udało się przełamać wszelkie przeciwności losu i w mocno okrojonej ekipie (w składzie Malwa, Sławek i ja) wyruszyliśmy na podbój Beskidów Wyspowych -a w szczególności szczytu Mogielica.

Mieliśmy bardzo dużo szczęści do pogody. Było ciepło i słonecznie, ale temperatura nie była uciążliwa. Co prawda nie udało nam się zobaczyć tego niezwykłego efektu "mgieł w dolinach." Unoszące się mgły w głębokich dolinach sprawiają wrażenie morza, natomiast szczyty wyglądają jak wyspy -stąd zresztą nazwa tego pasma. Jednak i tak było cudownie.

W końcu udało mi się również wypróbować mój urodzinowy prezent od Chłopaków tzn. Camelbacka :o) Tak jak przypuszczałam jestem nim zachwycona. Jest wygodną alternatywą dla butelek z wodą, które są dużo mniej poręczne i jest o wiele mniej absorbujący w użyciu. (Butelka - zatrzymać się, wyjąć butelkę, napić się, zakręcić, schować. Camelback -odkręcasz ustnik, pijesz, zakręcasz ustnik.) Tak więc ze sprzętu zostały mi jeszcze do przetestowania rakiety śnieżne, ale to już zostawiam na przyszły rok.

Co do samych gór są raczej łatwe i przyjemne w zdobywaniu. Szczyty są dosyć niskie i łatwo dostępne. Dodatkowo nie są chronione żadnym parkiem narodowym, więc spokojnie można wyskoczyć tam np. z psem. Dużo tu szlaków papieskich przy których stoją kapliczki i stacje drogi krzyżowej.

Oprócz Mogielicy, zabawiliśmy chwilę na studenckim polu namiotowym, a następnie weszliśmy na Luboń Wielki, gdzie podziwialiśmy schronisko PTTK. Oczywiście po trasie "zaliczyliśmy" parę wyższych i niższych szczytów :o)

Oczywiście wrzucam trochę zdjęć. Tym razem robionych przeze mnie -co zresztą można poznać po ich jakości.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (29)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
dżej
dżej - 2011-04-05 22:04
piękne zdjęcia :-)
 
 
orion
Katarzyna
zwiedziła 9% świata (18 państw)
Zasoby: 145 wpisów145 50 komentarzy50 1727 zdjęć1727 2 pliki multimedialne2
 
Moje podróżewięcej
02.12.2015 - 09.01.2016
 
 
14.10.2014 - 14.10.2014