K. Beth za moim lozkiem jest gigantyczny pajak
B. Nie jest taki gigantyczny, w Australii mamy 10x wieksze
K. Ale my w Polsce mamy 10x mniejsze. Myslisz,ze jest jadowity?
B. Nie wiem, ale moze byc. Szkoda,ze nie mamy moskitiery bo moze nam wejsc do ust, trzeba dobrze zabezpieczyc twarze.
K. [przerazenie]
§§§
K. Nikita czy ten pajak jest niebezpieczny?
N. Nie wiem spytam Sovhy
S. Tak jest b. niebezpieczny
K. ale ja mam go za lozkiem!
N. A to nie jest niebezpieczny. Sovha nie zrozumiala pytania
§§§
K.Beth myslisz, ze one mowily prawde z tym pajakiem?
B. Nie wiem ale chyba chcialy cie uspokoic bo mialas przerazona mine
§§§
K. Krishna czy ten pajak jest niebezpieczny?
Kr. Nie, nie jest. Patrz dotykam go
K. [przerazenie]
§§§
K. Chyba pojde spac plecami do niego. Hmm Beth na drugiej scianie jest taki sam pajak... ale chyba juz tak zostane bo tamten ma dalej do moich ust
B. [smiech]
K. Nie smiej sie to powazna sprawa!
B. Nie smieje sie z Ciebie tylko, ze pomyslalam dokladnie to samo :o)