Marlboro zwany również Misim - czyli Tytan Logistyki i kierowca motocykla. To On sprawił, że dojechaliśmy, gdzie dojechaliśmy i to cali i bezpieczni.
Orion -czyli ja. Wsławiłam się wtopą z noclegiem w Sarajewie oraz demolowaniem rożnych rzeczy w pogoni za pomarańczowym kapeluszem.
Niunia -czyli honda ST 1300 Pan-European, która dzielnie radziła sobie z drogami, nawet tymi nie do końca dla niej przeznaczonymi.
Zachodnie kraje bałkańskie, czyli: Albania, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Macedonia, Serbia i Czarnogóra. Niestety tym razem bez Kosowa.
Kraje przelotowe: Czechy, Grecja (która swoją drogą czasami jest podciągana pod kraj bałkański), Słowacja, Węgry.
No i góry, które sprawiły, że ta wyprawa zaoferowała nam niesamowite widoki, czyli Góry Dynarskie (czasami nazywane Alpami Dynarskimi). Jest to łańcuch górski na Półwyspie Bałkańskim,który rozciąga się wzdłuż wschodniego wybrzeża Morza Adriatyckiego tj. leży w Słowenii, Chorwacji, Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze, Albanii oraz Serbii (Kosowie). Najwyższym szczytem pasma jest Maja e Jezercës (2694 m) położony w Górach Północnoalbańskich (na pograniczu Czarnogóry i Albanii).